2022-06-29 12:48:18
Dlaczego Władysławowo rządzi? Ta niewielka miejscowość licząca ok.10 tys. mieszkańców położona jest u nasady Mierzei Helskiej. Ktokolwiek zmierza na cypel, ten z Władysławowem musi stanąć oko w oko, a ono hipnotyzuje, przyciąga i może sprawić, że dalej nie pojedziemy.
Nie dlatego, że nie pozwoli, ale po prostu zechcemy zostać. Oczywiście raz poznane, chętnie częściej odwiedzane. Kto w tym roku planuje urlop we Władysławowie po raz pierwszy, ten sporo musi się dowiedzieć.
Władysławowo tak sobie leży
Niby niepozornie leży, a to od północy nad Morzem Bałtyckim, a od południa nad Zatoką Pucką, na dodatek jeszcze otwiera drogę na cały Półwysep Helski. Do tego niecałe 50 km do Gdyni, a 33 km do Helu. Wszędzie, gdzie potrzeba, jest blisko. Rzekomo taki niewinny, ale to tylko pozory, można mu zazdrościć. Wie o tym i korzysta ze swoich walorów, działając aktywnie. Przede wszystkim to plaże przyciągają turystów, którzy we Władysławowie też chcą sobie poleżeć.
Oferuje ono aż 5 strzeżonych plaż, które jednak poza wypoczynkiem zapraszają w sezonie do aktywności. To tam skupią się życie w wakacyjnym okresie, więc nic dziwnego, że Władysławowo działa właśnie tam. Planując urlop w tej miejscowości, możemy liczyć na to, że pobyt na plaży zorganizuje się sam. Zjeżdżalnie wodne, leżaki, punkty gastronomiczne, wypożyczalnie sprzętu sportowego, wszystko to jest do naszej dyspozycji. Próbując swoich sił na skuterze czy motorówce, możemy delektować się muzyką płynącą z Radia Władek, którego siedziba znajduje się tuż przy jednej z plaż. Co poza plażą zaplanować we Władysławowie?
Wszystkie atrakcje Władysławowa w jednym miejscu
W naszym urlopowym planie warto umieścić Dom Rybaka, który powstał w latach 50. XX wieku i stanowi jeden z ważniejszych symboli miasta. Bywa tam każdy turysta, głównie dlatego, że obiekt ma wiele do zaoferowania. W jego wnętrzu możemy zwiedzić Muzeum Motyli, gdzie zobaczymy ponad 3 tys. gatunków motyli i innych owadów z całego świata. Będą tam chrząszcze, skorpiony, pająki czy pluskwiaki i straszyki ulokowane wraz z motylami w 70 gablotach. A wszystko to pochodzi z prywatnych zbiorów jednej rodziny, a konkretnie dwóch jej pokoleń.
Na tym nie koniec atrakcji w słynnym Domu Rybaka. Znajdziemy tam też ciekawą inną atrakcję, czyli ekspozycję Magiczny Zawrót Głowy. Jest to powstałe w 2012 roku muzeum iluzji pozwalające odkrywać tajemnice optycznych iluzji i magicznych trików. Między innymi możemy tu poznać zasadę działania pierwszego na świecie zmieniacza obrazów – zoetropu. Przejdziemy tu też przez lustrzany gabinet śmiechu. Dom Rybaka to też dwa tarasy widokowe oferujące widok na panoramę miasta, Morze Bałtyckie i Zatokę Pucką. Krótko mówiąc, wszystko w jednym budynku. A potem trzeba coś zjeść, tylko gdzie?
Port rybacki we Władysławowie
Największy port w Polsce warto nie tylko zobaczyć, ale możemy być też pewni, że głodni stamtąd nie wyjdziemy. Największy oznacza, że zobaczymy tu najwięcej kutrów rybackich, którymi z kolei wyławia się największą ilość ryb, a skoro o nich mowa, to głód na pewno daje już o sobie znać. Port chętnie gości turystów, którzy w sezonie poza kutrami mogą podziwiać również przycumowane jachty sportowe i żaglowce. Tu znajduje się graniczne morskie przejście dla turystów udających się na Łotwę, Litwę czy do krajów skandynawskich.
Port zbudowany jest z dwóch falochronów, zachodniego o długości 763 m i wschodniego mierzącego 320 m. Ten pierwszy stanowi też ulubiony deptak dla spacerowiczów oraz wędkarzy. Przy ulicy Portowej znajdziemy sporo polecanych restauracji. Smażalnia ryb Fishmore słynie z najlepszej ryby we Władysławowie, a w barze Pikling dodatkowo można liczyć na rewelacyjne ryby wędzone. Co jeszcze zaplanować we Władysławowie?
Dzień pod gwiazdami
Kto powiedział, że urlop nad morzem to tylko słońce? Gwiazdy po zachwycającym zachodzie słońca mogą być równie urzekające. Jednak we Władysławowie możemy liczyć na jeszcze inne gwiazdy niż te na niebie. To tu od 2000 roku odbywają się coroczne edycje odsłaniające mosiężne płyty z kolejnymi wybitnymi nazwiskami. Są to zarówno nazwiska polskich sportowców, jak i zagranicznych, a także znanych trenerów czy dziennikarzy sportowych. Znajduje się tu też pomnik Korona Himalajów odsłonięta w 2014 roku. Symbolizuje on 14 ośmiotysięczników, które zdobyli Polacy. Aleja Gwiazd Sportu to we Władysławowie miejsce, gdzie odbywają się rozmaite imprezy artystyczne z udziałem choćby właśnie znanych sportowców lub gwiazd sceny, pokazy sztucznych ogni, mecze piłki nożnej czy nawet wspólne sadzenie okolicznościowych drzewek.
Na koniec czas na przyrodę i odwiedzenie Rezerwatu Słone Łąki, bo i o florę i faunę Władysławowo pieczołowicie dba. Nie tylko plaża bowiem decyduje o klimacie morskim, ale też niepowtarzalna roślinność i rzadkie gatunki choćby ptaków, których nigdzie indziej w Polsce możemy nie spotkać. Kto to taki jest biegus ziemny czy czym są rośliny halofilne? Nie zdradzimy. Dowiedzą się ci, którzy zaplanują wycieczkę do rezerwatu wśród urlopowych dni we Władysławowie.
