-
Rezerwacja online
-
Natychmiastowe potwierdzenie
-
Najlepsze apartamenty
-
Oferty specjalne
Rezerwacja online
Natychmiastowe potwierdzenie
Najlepsze apartamenty
Oferty specjalne
Kiedy jedziemy nad morze, jedną z oczywistych atrakcji, jakie będziemy chcieli odwiedzić, jest pobliska latarnia morska. Latarnie przyciągają jak magnes i to nie tylko przez to, że oświetlają statkom drogę. Mają w sobie coś tajemniczego i symbolicznego. Jeżeli kierunkiem naszego wyjazdu jest Władysławowo, to budowlą, jaką musimy koniecznie zobaczyć, jest latarnia morska w Rozewie. Żeby wycieczka była jeszcze przyjemniejsza i klimatyczna, warto, byśmy o tym miejscu dowiedzieli się czegoś więcej. Czym zachwyci nas latarnia morska we Władysławowie?
Przede wszystkim warto wiedzieć, że jest to jedna z najstarszych latarni, jakie można znaleźć na polskim wybrzeżu. Wzniesiono ją już w 1822 roku. Od tamtej pory poddano ją dwukrotnie renowacji. Pierwszy remont odbył się w 1910 roku, drugi w 1978 roku. Możemy spotkać się z określeniem starej i nowej latarni, co wynika z burzliwej historii tego miejsca i wiąże się ze wspomnianymi modernizacjami. O starej latarni mówi o się o konstrukcji z 1822 roku. Natomiast nowa latarnia została uruchomiona w 1975 roku i aż do 1910 roku funkcjonowała jednocześnie ze swoją poprzedniczką. Kiedy pierwszą latarnię drugi raz wyremontowano (1910 rok) i uzupełniono ją o światło elektryczne, a nową latarnię wyłączono z użycia.
Latarnia w Rozewiu jest jednym z wyższych obiektów tego typu, bo sięga poziomu 33 metrów. Można z niej podziwiać bajeczne nadmorskie krajobrazy i część półwyspu. Jej światło jest widoczne z odległości 50 km.
Kiedyś Rozewiem nazywano tylko latarnię morską i jej najbliższą okolicę ograniczającą się do gospodarstw latarników. Między 1963 a 1972 rokiem Rozewie stanowiło jedną z części Jastrzębiej Góry. Następnie w latach 1973 – 2014 trafiło do obszaru Władysławowa i dopiero od 2015 roku jest niezależną wsią. To dlatego w dalszym ciągu czasem mówi się o zwiedzaniu latarni morskiej we Władysławowie, a nie w Rozewiu. Z latarnią wiąże się też kilka ciekawostek i legend, jakich?
Jak to się stało, że to właśnie w tym miejscu zbudowano latarnię? Być może ziarno prawdy kryje się w krążącej od lat legendzie. Rzekomo w pobliżu Rozewia w XVII wieku rozbił się szwedzki statek, a ocalała tylko córka kapitana, którą uratował mieszkający w pobliżu rybak. W swoim smutku i rozpaczy chciała, by inni żeglarze uniknęli strasznego losu. Rozpalała więc na wzgórzu ognisko, które miało oświetlać drogę. Ognisko paliło się co noc aż do śmierci kobiety, a ponieważ ludność miała jej w tym pomagać, zwyczaj najpewniej przetrwał.
Na przestrzeni lat latarnię obsługiwało wielu latarników, ale najbardziej rozpoznawalnym był Leon Wzorek. Swoją funkcję sprawował od 1920 do 1939 roku, kiedy to został zamordowany podczas wkraczających do Polski niemieckich żołnierzy. Obecnie jest patronem ulicy, przy której stoilatarnia we Władysławowie. Po wojnie służbę w latarni objął jego brat Władysław.
Inna ciekawostka dotyczy nazwy samej latarni. Latarnia nosi imię Stefana Żeromskiego, co wiąże się z pewną legendą. Mówi się, że to właśnie w tym miejscu powstała znana powieść autora – „Wiatr od morza”. Na tym nie koniec, bo pojawiły się pogłoski, że to Leon Wzorek jest twórcą książki. Tymczasem prawda jest taka, że Żeromski odwiedził latarnię, a później w Warszawie napisał książkę.
Przez lata pokaźną konstrukcję można było podziwiać jedynie z daleka, bo dopiero w maju 2022 roku udostępniono zwiedzającym tzw. nową latarnię z 1875 roku. Latarnia morska we Władysławowie jest jedną z atrakcji sezonowych. Możemy ją zwiedzić w miesiącach od maja do września. W maju, czerwcu i wrześniu jest czynna od godziny 10 do 14, a po przerwie od godziny 15 do 18. W miesiącach letnich, czyli lipcu i sierpniu, możemy wejść w godzinach od 9 do 19. A co z cennikiem?
W kasie do wyboru jest kilka biletów umożliwiających zwiedzanie latarni morskiej w Rozewiu. Za bilet normalny zapłacimy 10 zł, za ulgowy 7 zł. Niższe ceny są dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Tutaj ceny to odpowiednio 9 zł i 6,30 zł.
Rozewie nie jest dużą miejscowością, a jej charakterystycznym i najbardziej atrakcyjnym miejscem jest latarnia morska. Jednak będąc w tym miejscu, warto wygospodarować sobie więcej czasu i udać się na dłuższy spacer. Zachęcający jest zwłaszcza malowniczy rezerwat przyrody Przylądek Rozewski. Warto też udać się do Lisiego Jaru. Ma swój początek w Rozewiu i dojdziemy do Jastrzębiej Góry. Jeszcze przed wejściem zobaczymy pomnik postawiony na pamiątkę wizyty króla Zygmunta III Wazy.
Niezależnie od tego, czy chcemy poznać kawałek historii polskiego wybrzeża, zamierzamy podziwiać morze z innej perspektywy, czy raczej chodzi nam o przerwę od wielogodzinnego plażowania, zwiedzanie latarni morskiej w Rozewiu będzie idealną propozycją. To jedna z tych atrakcji, która spodoba się dzieciom i dorosłym. Wspinanie się na górę, a później nagroda w postaci niesamowitych krajobrazów to coś, co zapamiętamy na długo.